Publicysta „Do Rzeczy” Rafał Ziemkiewicz opowiedział w Telewizji Republika, co dzieje się w związku z epidemią koronawirusa. Odniósł się również do zachowania Kidawy-Błońskiej.
— Zastanawia mnie dzisiaj logika idiotów, którzy szerzą panikę wśród ludzi — zaznaczył Rafał Ziemkiewicz.
Skomentował również wpis dziennikarza Onetu Jarosława Kuźniara, któremu nie spodobało się zamknięcie szkół.
— Mamy jeszcze pana Kuźniarka, który cwaniakuje i „kuźniarkuje„. Już tak robił pewien koszykarz i skończyło się to źle — ocenił publicysta.
Po chwili wypowiedział się na temat opozycji, która jego zdaniem bezmyślnie walczy z partią rządzącą, która należycie wywiązuje się ze swoich obowiązków.
— Opozycja nie ma żadnego pomysłu. Nie może pochwalić rządu za walkę z koronawirusem, więc musi go krytykować. Tylko niech ta krytyka ma jakiś sens, a nie krzyki o tym, że PiS ukrywa przypadki zarażonych — kontynuował.
Ziemkiewicz nie szczędził również słów komentarza wobec Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która domaga się od rządu uruchomienia powszechnego programu dostępu do testów na koronawirusa.
— Pani Kidawa-Błońska to przypadek beznadziejny. Okazało się, że nawet jeśli nie musi to łapie za Twitter i prawi swoje mądrości. Nawet jeśli wprowadzony zostałby stan wyjątkowy, a wybory zostałyby przesunięte, to myślę, że jej to nie pomoże — podkreślił publicysta.
źródło: dorzeczy.pl