Na stacji benzynowej Lotos w Zgorzelcu doszło do wybuchu. W jego wyniku zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. O szczegółach poinformowała st. strażak Magdalena Cwynar z Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu. Siła wybuchu okazała się potężna i wyrzuciła pracownika serwisującego zbiornik na sąsiedni dach.
Cwynar przekazała, że zarówno ofiara, jak i osoby ranne nie są pracownikami stacji, a jedynie firmy czyszczącej zbiornik.
– Jak wynika z naszych informacji, siła wybuchu była tak olbrzymia, że ciało pracownika, który zginął, uszkodziło dach budynku – poinformowano na stronie zgorzelec.info.
Wybuch miał miejsce na stacji przy ul. Daszyńskiego w Zgorzelcu. Na miejscu pracują służby i prokuratura, ustalając szczegóły wypadku.
Jak wyjaśnia PKN Orlen, stacja, na której doszło do wybuchu, należy do węgierskiej sieci MOL, nie do Grupy Lotos.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Ja chcę wygrać te wybory. To jest ten moment”. Tusk zaapelował do Hołowni
Aktualizacja: miejsce zostanie zbadane przez odpowiednią jednostkę PSP z Legnicy. Siła wybuchu była tak olbrzymia, że…
Opublikowany przez Dziennik www.zgorzelec.info Piątek, 20 stycznia 2023
źródło: Facebook