Przygotowująca się do mistrzostw Europy piłkarska reprezentacja Węgier rozegrała w Budapeszcie towarzyski mecz z Irlandią, w którym zremisowała 0:0.
Wiadomo, że Węgrzy są rywalami polskiej reprezentacji w eliminacjach MŚ 2022.
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu irlandzcy piłkarze klęknęli w charakterystycznym geście wsparcia ruchu Black Lives Matter. Oznacza on pewnego rodzaju przeprosiny za kolonializm i rasizm. Irlandia nie posiadała jednak kolonii, a sama była w pewnym sensie kolonią brytyjską. Gospodarze w tym czasie stali, wskazując na napis „UEFA Respect” umieszczony na koszulkach. Taką samą postawę zaprezentował prowadzący ten mecz polski sędzia Daniel Stefański.
Zobacz również: Joe Biden: Przekażemy ubogim krajom 500 mln szczepionek
Ostatecznie mecz Węgry — Irlandia został zremisowany wynikiem 0:0. W związku z tym w mistrzostwach Europy Węgry znajdą się w bardzo silnej grupie F razem z Portugalią, Niemcami oraz mistrzem świata Francją.
Do sprawy odniósł się premier Węgier — Viktor Orban, który powiedział: — Na stadionach nie ma miejsca na klęczenie. Węgrzy klęczą tylko w trzech sytuacjach: przed Bogiem, ojczyzną i prosząc o rękę ukochanej. Ten gest jest wymyślony przez kraje, które brały udział w niewolnictwie, my nigdy w tym nie uczestniczyliśmy. Poza tym nie prowokuje się gospodarza, kiedy jest się w gościach.
Zobacz również: Ilu Polaków zyskało odporność na COVID-19? Minister Niedzielski zna odpowiedź
The Republic of Ireland’s players were booed and jeered by some Hungary fans as they took a knee before kick-off in their friendly in Budapest. pic.twitter.com/15npHfKZcE
— Sky Sports Football (@SkyFootball) June 8, 2021
źródło: Twitter.com, tysol.pl