Na antenie Radia ZET w programie „7. Dzień Tygodnia” doszło do ostrej wymiany zdań między Bartoszem Kownackim (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Włodzimierzem Czarzastym (Lewica). W programie dyskutowano o aborcji i pedofilii.
Głównym tematem programu ”7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET” była kwestia ścigania zbrodni pedofilskich w polskim Kościele. Dyskusję zainicjowało powołanie przez Watykan komisji, przed którą postawiono zadanie zbadania możliwych zaniedbań kardynała Stanisława Dziwisza w kwestii pedofilii w Kościele katolickim.
Głos zabrała między innymi Joanna Mucha (Polska 2050), która stwierdziła, że gdyby sprawa nie dotyczyła kapłanów, kary za popełnione czyny pedofilskie byłyby zdecydowanie wyższe. W opinii Muchy, brakuje na tej płaszczyźnie jasnej postawy państwa polskiego.
W podobnym tonie wypowiedział się wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.
— Kary są symboliczne (…). Prokuratura nic z tym nie robi. To dlatego, że jeśli coś by z tym zrobiono, to w dniu wyborów księżą nie będą nawoływali z ambon do głosowania na PiS. To jest deal, który kryje pedofilów — stwierdził frontman Lewicy.
„Aborcja jest taką samą zbrodnią jak pedofilia”
Z Muchą i Czarzastym polemizował Bartosz Kownacki z PiS. Polityk obozu rządzącego odpierał zarzuty, podkreślając, że sprawa dotyczy przestępstw sprzed kilku bądź kilkunastu lat.
— I pretensje można mieć również do PO i SLD, wtedy gdy rządziły — wskazywał.
Następnie Kownacki ocenił, że „aborcja jest taką samą zbrodnią jak pedofilia”, co wyprowadziło z równowagi Czarzastego.
— Czy ja dobrze zrozumiałem? Czy pan powiedział, że aborcja jest taką samą zbrodnią, jak zbrodnia pedofilii? – zapytał polityka PiS Czarzasty.
— Wedle mojej oceny, nie kodeksu karnego, tylko wedle mojej oceny i mojego sumienia oraz sumienia wielu osób, jest taką sama zbrodnią, jak nie większą… — odparł Kownacki.
— To pan załatwił ten program. Cytowalność będzie milionowa. To jest hańba, co pan powiedział. Mówić, że aborcja jest taką samą zbrodnią, jak zbrodnia pedofilii? To jest po prostu skandal — grzmiał lider Lewicy.
— Wiem, że komuniści i stalinowcy pozwalali sobie na masowe aborcje — odparł Kownacki.
Źródło: Do Rzeczy