Nowy kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski wypowiedział się podczas konferencji prasowej w Kielcach. Okazuje się, że znalazła się pewna rzecz, za którą polityk jest wdzięczny PiS-owi.
— Ludzie sami do nas podchodzą i pytają, gdzie mogą się podpisać. To jest chęć wzajemnej pomocy. Nie damy się obrażać, poniżać i dzielić — powiedział Rafał Trzaskowski i dodał, że dziękuje partii rządzącej za mobilizację jego wyborców w ostatnich dniach.
Prezydent Warszawy bardzo aktywnie podróżuje po Polsce i spotyka się z tysiącami sympatyków. Odwiedził m.in. Kraków, Zakopane, Tarnów oraz Kielce.
— Wszędzie gdzie jesteśmy, widać jak Polska się zmienia, ale zmienia się dzięki inwestycjom samorządowym. Obecny rząd wycofał się z wielu lokalnych inwestycji, a opowiada o gigantomanii — mówił uradowany prezydent stolicy.
Zobacz również: Budka podpowiadał Trzaskowskiemu. Wszystko się wydało na nagraniu
Polityk nie omieszkał również złożyć podziękowań dla Prawa i Sprawiedliwości.
— Ostatnio rzadko dziękuję też rządowi, mimo że na początku pandemii współpracowałem z rządem. Ale za jedno chce PiS-owi podziękować — te wszystkie triki, kilka dni na zbieranie podpisów, nierówne warunki tej wielkiej batalii, która jest przed nami. Wydawało wam się, że robicie dobrze dla siebie? Chyba nie. Dzięki takim posunięciem mobilizujecie nas wszystkich — dodał Trzaskowski.
Podkreślił, że jego kandydatura jest najlepsza z możliwych, ponieważ osobiście stanie w obronie słabych i poniżanych.
— Jeśli państwo mi zaufacie i wybierzecie na urząd prezydenta RP, to na pewno nie pozwolę na to, by ktoś nazywał nas hołotą. Jeżeli ktoś mówi o konserwatywnych wartościach, to są to takie wartości, jak uczciwość, prawdomówność oraz po prostu dobre wychowanie — mówił kandydat na prezydenta.
źródło: wiadomosci.onet.pl