Róża Thun była gościem na antenie TOK FM i podkreśliła wagę Unii Europejskiej w dzisiejszych czasach.
— Jesteśmy w wielu krajach zdominowani przez egoizmy narodowe i to jest fakt. Każdy myśli, że jak zajmie się sobą samym, to jest dobrze dla niego, nie zdając sobie sprawy z tego, że to jest najgorsze, co można zrobić — powiedziała Róża Thun.
— Jak się skupimy sami na sobie, niestety w Polsce też to ciągle słychać, to gadanie o suwerenności narodowej, jakbyśmy sobie nie zdawali z tego sprawy, że jak będziemy sami, to żadnej suwerenności nie mamy. My suwerenni jesteśmy tylko w bardzo mocnej UE — dodała.
Róża Thun o zaporze na granicy polsko-białoruskiej.
— Mur na granicy, gdzie mamy te dziurki 10-centymetrowe, a naszą chlubą narodową jest, że odtworzyliśmy żubra, że mamy tę Puszczę, która jest jedyna na terenie europejskim. Mogliśmy się chwalić tym wspaniałym zabytkiem przyrody — tłumaczyła europosłanka.
Róża Thun nie do końca najwyraźniej rozumie, że nikt rozsądnie myślący nie będzie próbował wyprowadzić naszego kraju z UE. Tym bardziej w obliczu aktualnej sytuacji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ławrow straszy Europę: „Ryzyko wybuchu konfliktu nuklearnego jest realne”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Korwin-Mikke: Hitler nawet podczas wojny mniej wyzyskiwał Polaków niż Kaczyński i Tusk
źródło: tokfm.pl, wpolityce.pl