Szymon Hołownia atakuje rząd: "To państwo jest do szpiku zepsute od góry"

Szymon Hołownia atakuje rząd: „To państwo jest do szpiku zepsute od góry”

Szymon Hołownia zorganizował konferencję prasową w temacie epidemii koronawirusa. Niezależny kandydat na prezydenta zaatakował przy okazji rząd w związku z podejmowanymi działaniami na rzecz ochrony zdrowia. Publicysta przytoczył listy pracowników szpitala, którzy narzekali na ogromne braki środków ochrony osobistej, m.in. maseczek ochronnych.

Szymon Hołownia podczas swojego wystąpienia zapowiedział, że szpitale powinny ogłaszać specjalne zbiórki na sprzęt medyczny.

Były prezenter telewizyjny ocenił, że organizowanie wyborów prezydenckich w najbliższych tygodniach to oderwanie od rzeczywistości.

— Wybory przeprowadzone w terminie pomimo epidemii koronawirusa, to efekt kompletnego odklejenia od rzeczywistości, obsesji i monomani utrzymania władzy przez rządzących. Tymczasem rząd nadal twierdzi, że możliwe będzie przeprowadzenie egzaminu maturzysty, dwa tygodnie, czy trzy tygodnie później matur, a jeszcze później wyborów prezydenckich — frustrował się Hołownia.

W dalszej części konferencji zadał serię pytań mających skłonić obywateli do refleksji.

— Ile jeszcze mamy patrzeć na to państwo z tektury. Dziś okazało się, ile warte są te opowieści, że wystarczy nie kraść. Czy jednak nadal ktoś kradnie, czy jednak nie umie wydawać pieniędzy, które udało mu się zdobyć z naszych danin publicznych? Jak to się dzieje, że w kraju, w którym można było wydawać miliony na podkomisję smoleńską, na strzelnicę w każdym powiecie i dofinansowywać propagandę partyjną doprowadziliśmy do sytuacji, w której lekarze błagają o maseczki, o środki ochrony, żeby nie zarażać swoich bliskich po zejściu z dyżuru, żeby chronić swoje życie? — pytał kandydat na prezydenta.

Po chwili dodał, że państwo pod obecnymi rządami jest zepsute, a czasy wyjątkowo trudne.

— To państwo jest do szpiku zepsute od góry i w tym kryzysie zobaczymy, jak naprawia się od dołu. Polacy tworzą solidarną wspólnotę w trudnych czasach, są w stanie pokazać rządzącym jakiego państwa, jakiej troski i jakiego modelu wspólnoty potrzebują. Jest mnóstwo potrzebujących i dzisiaj potrzebujemy coraz mniej tego politycznego pitolenia, ale potrzebujemy naprawdę wziąć się do roboty. Nie ma czasu do stracenia — stwierdził Szymon Hołownia.