Marianna Schreiber poinformowała w mediach społecznościowych, że wracając do domu, źle się poczuła i straciła przytomność. Wcześniej złapał ją ból w klatce piersiowej.
Żona ministra PiS Łukasza Schreibera podzieliła się nagraniem ze spotkania z byłym prezydentem Lechem Wałęsą. Wyjaśniła, że przyjechała do polityka, by walczyć o poparcie dla swojego ugrupowania, Mam Dość 2023.
Wałęsa powiedział, że poparcia udziela, jednak będzie miał partię na oku.
Schreiber w szpitalu
Marianna Schreiber opublikowała zdjęcia ze szpitala. Internautom przekazała, że w drodze do domu źle się poczuła i trafiła pod opiekę lekarzy.
– Szczęścia było dzisiaj wiele, ale wracając do domu, złapał mnie ból w klatce piersiowej, straciłam przytomność (dobrze, że nie prowadziłam auta). W Szpitalu w Nidzicy, gdzie zostałam przewieziona karetką ze stacji przy S7, pomogli mi cudowni ludzie! Dziękuję Wam z CAŁEGO SERCA – podkreśliła.
– Do wojska idę 20 lutego. Nic się nie zmieniło;) Człowiek czasem poczuje się gorzej. To zwykłe, ludzkie – dodała.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Ja chcę wygrać te wybory. To jest ten moment”. Tusk zaapelował do Hołowni
źródło: Instagram