Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK) obwieścił, że zamierza pozwać Rafała Ziemkiewicza do sądu. Powodem takiej decyzji jest tweet opublikowany przez publicystę w marcu tego roku.
Sam zainteresowany przyznaje, że nie przejmuje się tą sytuacją.
OMZRiK złożył pozew przeciwko Rafałowi Ziemkiewiczowi z racji jego zeszłorocznych „komentarzy dotyczących nieheteronormatywnego mężczyzny zaatakowanego nożem w Śródmieściu Warszawy”.
Aktywiści dodają, że Ziemkiewicz „będzie musiał przez sądem wziąć odpowiedzialność za swoje słowa, przy pomocy których krzywdził inne osoby”.
– O co zakład, że ten »atak nożownika« po szczegółowym sprawdzeniu okaże się taką samą ściemą, jak »wepchnięcie Lu pod tramwaj« czy »polanie kwasem Kuby Wojewódzkiego«? Ale nieważne, świat już obleciało, zawsze trochę g. się przyklei – tak pisał Ziemkiewicz na Twitterze w marcu 2021 roku.
– Wg radia bZdet zdarzenie miało mieć miejsce 17 lutego, ale dopiero teraz o nim opowiedziano, świadków zero, sprawca sobie poszedł, bo dźgnięty początkowo nie zareagował, bo nie od razu zorientował się, że został dźgnięty (!) Taaa – dodawał publicysta, który jak przyznał, pozwem się nie przejmuje.
– Nie mam obaw w tym przypadku, sprawa jest idiotyczna. Z tego, co mówił mi prowadzący sprawę adwokat, oni nie dysponują żadnym materiałem dowodowym. Zajmuje się tym prawnik, nie mam głowy, by użerać się z taką „organizacyjką” – tłumaczył w rozmowie z „Wirtualnymi Mediami”.
źródło: Twitter, wprost.pl
