Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz wypowiedział mocne słowa z mównicy sejmowej. – Po co to znowu robimy? Po co po raz kolejny przyjmujemy jakieś unijne instytucje, unijne regulacje? – grzmiał, nawiązując do niejasnych unijnych wymogów, do których musimy się dostosowywać.
Ocenił, że Unia Europejska od kilku lat prowadzi przeciwko Polsce wojnę hybrydową, atakując ją rozmaitymi sankcjami i karami.
– Skoro Unia Europejska konsekwentnie delegitymizuje Polskę i jej organy po to, żeby paraliżować jej działanie, to Polska powinna konsekwentnie delegitymizować organy unijne, żeby utrudniać jej w tym przypadku np. dochodzenie swoich interesów. Gwałt niech się gwałtem odciska, zwłaszcza w sytuacji, kiedy Unia poszturchuje nas ostatnio już nawet w sprawie rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. W tym samym obszarze robienie ukłonów i uznawanie jej instytucji, legitymizowanie ich poprzez właśnie taką współpracę, wydaje się, świadczy o tym, iż niestety nadal prowadzicie politykę na klęczkach. Jeżeli nie ma uznania praworządności w Polsce, to my nie uznawajmy praworządności w Unii Europejskiej, zwłaszcza że jest do tego sporo podstaw – dodał poseł Konfederacji.
– Przypomnę, chociażby kazus Węgier, gdy przy liczeniu głosów w sprawie zastosowania art. 7 wobec Węgier w Parlamencie Europejskim, żeby uzyskać wymaganą większość, usunięto z puli liczonych głosów głosy wstrzymujące się, bo inaczej tej większości by nie było. Węgry to zaskarżyły, ale zdaje się, że do dzisiaj ta sprawa się ciągnie, już 3 czy 4 lata, i nie ma wyroku. Takich rzeczy nawet PiS nie robi w Polsce, takich, jak zrobiono w tym przypadku, wbrew opinii służb parlamentarnych, wbrew jakiejkolwiek logice głosowania. I oni będą nas pouczać o praworządności – kontynuował prawicowy polityk. Całą wypowiedź Sośnierza można obejrzeć poniżej.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje Tomasz Walentek. Polak zginął na ukraińskim froncie
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znany youtuber poszedł do zoo. „Nie da się zjeść za normalne pieniądze” [WIDEO]
źródło: YouTube