Irlandzki dziennikarz Kevin Doyle podzielił się z internautami zdjęciem na którym widnieje cena za bardzo skromne śniadanie na lotnisku w Dublinie. Jego wpis wywołał prawdziwą burzę. Internauci byli naprawdę zniesmaczeni.

Szalejąca drożyzna dotyka wiele krajów. Osoby, które chciałby wyjechać na wakacje muszą liczyć się z tym, że bilety, wyżywienie, czy ceny noclegów poszybują w najbliższym czasie w górę.

Przekonał się o tym irlandzki dziennikarz Kevin Doyle, który udostępnił internautom pewne zdjęcie. Pokazał na nim ile musiał zapłacić za bardzo skromny posiłek na lotnisku w Dublinie.

Za dwie kiełbasy, kromki chleba tostowego, dwie filiżanki herbaty oraz butelkę wody zapłacił 18 euro, czyli w przeliczeniu na złotówki 88 zł. Dziennikarz nie krył swojego oburzenia.

— Lotnisko w Dublinie pozbyło się kolejek do kontroli bezpieczeństwa – ale śniadanie to inna historia. Bez bekonu, bez ciastek… i 18,65 euro za ten wybór dla smakoszy — napisał Doyle.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wyciekła tajna notatka z 2008 roku! Rosjanie chcieli Tuska? „Zneutralizować wypowiedzi Kaczyńskiego”

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Możemy go spotkać w polskich lasach. Leśnicy ostrzegają: Patrzcie pod nogi

źródło: Twitter

(Visited 313 times, 1 visits today)
Przeczytaj również:  Szalejąca inflacja nie odpuszcza. Co dalej z cenami warzyw?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj