W rosyjskiej stacji telewizyjnej Rossija 1 miała miejsce dyskusja w kwestii ataku Rosji na Stany Zjednoczone.
Rosyjski resort obrony przekazał informację o testach nowych pocisków balistycznych Sarmat, jakie przeprowadziła armia rosyjska. Wojsko wystrzeliło pocisk z obwodu archangielskiego na północy Rosji. Trafił on na Kamczatkę.
Rosyjski prezydent nie ukrywał swojego niezadowolenia wynikiem testów.
– Ta naprawdę wyjątkowa broń wzmocni potencjał bojowy naszych sił zbrojnych, niezawodnie zapewni bezpieczeństwo Rosji przed zagrożeniami zewnętrznymi i sprawi, że ci, którzy w ogniu agresywnej retoryki próbują zagrozić naszemu krajowi, zastanowią się dwa razy – powiedział Władimir Putin.
Widzowie telewizji rosyjskiej usłyszeli wiele rozważań na temat potencjalnego ataku rakietowego na Stany Zjednoczone.
– Amerykanie nie mają tego rodzaju rakiet i nigdy ich nie mieli. Mamy tylko jeden cel. To terytorium lądowe Stanów Zjednoczonych — dodał rosyjski prezydent.
Gość programu posłużył się przykładem Nowego Jorku mówiąc, że atak przy pomocy pocisku pozwala na całkowite zniszczenie miast wroga.
– To dobre miasto, ale całkowicie by zniknęło. Dzięki jednej rakiecie. Ameryka zawsze bała się naszych rakiet — mówił rosyjski ekspert. Zdaniem rosyjskich mediów Sarmat to pocisk balistyczny o największym zasięgu na świecie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niemiecka prasa wprost: Niemcy zrobiły z siebie pośmiewisko
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mike Tyson pobił mężczyznę w samolocie. Nagranie błyskawicznie obiegło sieć [WIDEO]
Meanwhile on Russian state TV: hosts and panelists giggling uncontrollably, while discussing nuclear strikes against the continental territory of the United States. Can you imagine any of our prominent media anchors laughing at the idea of destroying cities? Watch this: pic.twitter.com/uOp7MaBh9K
— Julia Davis (@JuliaDavisNews) April 21, 2022
źródło: DoRzeczy.pl