Media obiegła informacja o dramatycznym pożarze przy ul. Stromej w Wieliczce. Zapalił się magazyn o powierzchni ok. 2,5 tys. metrów kwadratowych.
W czasie incydentu w środku szczęśliwie nie było pracowników, którzy udali się na przerwę świąteczną. W efekcie nikt nie ucierpiał.
Okazuje się, że podpaleniu uległ skład papieru oraz hala produkcyjna. Według ustaleń dziennikarzy RMF FM nie ma zagrożenia dla innych, okolicznych budynków. Na miejsce udało się 17 zastępów straży pożarnej, które musiały gasić ogień z pomocą wysięgników.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje wnuk Boba Marleya. Odszedł w młodym wieku
źródło: wprost.pl / Facebook / Interia
