Jak dowiadujemy się z portalu prawo.pl, rząd ma nowe plany wobec pracujących Polaków. Przyczynią się one do obniżenia wypłat osób, które działają na umowach zlecenie i o dzieło.
— Rząd planuje w pełni ozusować każdą dodatkową umowę. I to nie tylko umowy zlecenia, ale także umowy o dzieło. Zdaniem ekspertów, to szkodliwe rozwiązanie, które o 30 proc. podwyższy koszty pracy i obniży wynagrodzenia pracowników. Niezrozumiałe działanie w pandemii, które uderzy w całą gospodarkę i w PPK — czytamy na portalu.
Założeniem tego pomysłu jest wzmocnienie i uporządkowanie ZUS i ubezpieczenie osób, które do tej pory nie mogły liczyć na ten przywilej.
— Celem projektu jest uporządkowanie systemu ubezpieczeń społecznych, jego racjonalizacja, w tym ujednolicenie zasad podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wprowadzenie jednolitych rozwiązań w zakresie przyznawania i wypłaty świadczeń, a także usprawnienie funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w kontekście gospodarki finansowej oraz rozliczeń z płatnikami składek — czytamy w rządowych założeniach projektu.
Zobacz również: Nie żyje Jerzy Chmielewski. „Papcio Chmiel” miał 97 lat [WIDEO]
— Pojawił się i wraca projekt wysunięty przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej we wrześniu ub. r., zmiany architektury tzw. zbiegów umów. Mówiąc wprost – planuje się „ozusować” każdą następną umowę zlecenia do podstawy wymiaru, a także umowy o dzieło. To oznacza odejście od obowiązującej zasady, że pierwsza umowa jest w pełni ozusowana, a od każdej kolejnej opłacana jest wyłącznie składka zdrowotna. W ten sposób cywilnoprawny charakter umów zlecenia i o dzieło ma być de facto kosztowo zrównany z umowami z kodeksu pracy — powiedział dr Wojciech Nagel, członek Zespołu Ubezpieczeń Społecznych Rady Dialogu Społecznego, ekspert Business Centre Club ds. ubezpieczeń społecznych.
Rozwiązaniu temu sprzeciwił się Koliber oraz inne organizacje, które mówią zdecydowane nie dla ozusowania zleceń. Konserwatywno-wolnościowa organizacja podpisała się nawet pod listem Konfederacji Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej dotyczącym tej kwestii. Koliber podkreślił, że wprowadzenie takich zmian będzie wiązało się z dużym dyskomfortem zarówno dla płatników, jak i wykonawców dzieł oraz zleceń. Dodatkowo opodatkowanie pracy i wyższe jej koszta mogą powodować niechęć przedsiębiorców do utrzymywania niektórych miejsc pracy i przyjmowania nowych pracowników. Najmniejsze firmy, tak zwane mikro firmy mogą mieć ogromne kłopoty z prowadzeniem biznesu ze względu na wzrastające składki. Od nowego roku podrosła również składka ZUS, co nie jest z pewnością optymistyczną informacją.
Tadeusz Drozda gorzko o pracy w telewizji: „W normalnym kraju nie zniknąłbym”
— Sprzeciwiamy się planom opodatkowania umów zleceń. Zlikwidowane mają być obecne regulacje pozwalające na niższe oskładkowanie dodatkowych umów zlecenia zawartych przez osobę odprowadzającą wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne z tytułu umowy, z której wynagrodzenie jest przynajmniej równe wysokości minimalnego ustawowego wynagrodzenia. Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej wraz z innymi, niżej wskazanymi, organizacjami pozarządowymi wyraża poważne i głębokie zaniepokojenie ostatnimi rządowymi planami wprowadzenia pełnego oskładkowania wszystkich umów zlecenia — przekazało Stowarzyszenie Koliber.
źródło: nczas.com
