Serwis Deutsche Welle poinformował, że 5 tys. niemieckich hełmów bojowych w końcu znalazło się w Kijowie. Dotychczas były jedyną pomocą wojskową, jaką nasi zachodni sąsiedzi zaoferowali Ukrainie.
Dziennikarze „Der Spiegel” dodają, że odkryli tajemniczy transport części obiecanych hełmów nieopodal Lwowa, na zachodzie Ukrainy.
– Na czerwonej, plastikowej tabliczce za przednią szybą piętrowego autokaru widnieje ukraiński napis: ‚Kurs specjalny. To, co czyni ten transport tak specjalnym, jest ładunek. Kartony z niemieckim napisem: ‚Hełmy bojowe’. 650 piętrzy się na siedzeniach i w dwóch towarzyszących mniejszych busach – przytacza słowa „Spiegla” Deutsche Welle.
Dziennikarze wyjaśnili, że konwojowi, który jechał od polskiej granicy, towarzyszył samochód policyjny. Był wyposażony w sygnalizację świetlną, tak by łatwiej minąć długie kolejki możliwe w punktach kontrolnych.
– W ciągu dwóch dni konwój pokonał zygzakiem 800 kilometrów – najpierw w kierunku południowowschodnim, potem na północ, potem snów na południowy wschód i znów na północ, pokonując prowizoryczne barykady, aż do Kijowa – napisano.
Zobacz również: Poważne ograniczenia w rosyjskich sklepach. Tak wygląda nowa rzeczywistość
Zobacz również: Rosyjscy żołnierze utknęli w windzie. Tam czekała na nich niespodzianka
źródło: Deutsche Welle