Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał w piątek informacje dotyczące poziomu wyszczepialności w Polsce. Szef resortu zdrowia nie kryje z tego powodu entuzjazmu oraz podkreśla, że przyjęcie preparatu wciąż pozostaje kwestią dobrowolności.
— Poziom zaszczepienia — mówił Niedzielski — przeciw COVID-19 w Polsce zbliża się do 60 proc. W grupie wiekowej powyżej 70 lat, gdzie ryzyko jest największe, poziom zaszczepienia jest powyżej 80 proc. — poinformował w piątek szef resortu zdrowia.
Dziennikarze TVP Info zapytali ministra także o to, jak zachęcić polskie społeczeństwo do przyjmowania preparatu przeciw koronawirusowi.
— Sieć punktów, które przygotowaliśmy, w których można się zaszczepić, jest łatwo dostępna, jest naprawdę na wyciagnięcie ręki. Państwo zrobiło wszystko, by dostępny był preparat i była możliwość zaszczepienia stosunkowo blisko — wskazywał w odpowiedzi Niedzielski.
Polityk zaznaczył, że jakiś czas temu resort uruchomił system punktów mobilnych.
— W każdym województwie jeżdżą mobilne punkty szczepień, które docierają na różne pikniki, wydarzenia o charakterze lokalnym. Mamy zaangażowaną ochotniczą straż pożarną, (…) są wydarzenia z udziałem kół gospodyń wiejskich — mówił.
„To wyłącznie wyraz woli danej osoby”
— To naprawdę jest już kwestią wyboru To, czy ktoś się zaszczepi, to wyłącznie wyraz woli danej osoby — przekonywał polityk.
Szef MZ dodał następnie, że poziom zaszczepienia w Polsce zbliża się do 60 proc, a największy poziom wyszczepialności występuje w grupie wiekowej powyżej 70 roku życia.
— Te wskaźniki w ostatnim czasie przebijały 56 proc. populacji. Dobrze byłoby, gdyby więcej osób było zaszczepionych, ale te parametry, patrząc na skłonność w Polsce do szczepienia chociażby na grypę, należy traktować jako sukces. Szczególnym sukcesem jest to, że w grupie wiekowej powyżej 70. roku życia, czyli tam, gdzie jest największe ryzyko najgorszych skutków, ten poziom zaszczepienia jest powyżej 80 proc., co tak naprawdę oznacza, że w tej grupie wiekowej mamy naturalną barierę — podsumował.
Źródło: Do Rzeczy
głupi naród