Prezes partii KORWiN był gościem w „Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii”. Sławomir Mentzen skomentował temat elektrowni atomowej w naszym kraju.
– Eksperci nie mają wątpliwości, że pod kątem technicznym, finansowym, gospodarczym najlepsza oferta była koreańska. Francuzi są zawaleni olbrzymim kontraktem z Indii i nie mamy pewności, czy zdążyliby jeszcze naszą elektrownię wybudować w terminie – powiedział Sławomir Mentzen.
– Natomiast chyba, z powodów politycznych, opcja amerykańska była najlepsza, ponieważ czeka nas rzeczywiście to starcie z Komisją Europejską i mam wrażenie, że Amerykanie mogą mieć lepsze przełożenie na Brukselę niż Korea Południowa – dodał polityk.
Sławomir Mentzen podkreślił, że „nie chciałby, żeby to było organizowane w formie przetargów, z dwóch powodów”.
– Raz, ciężko jest napisać taki przetarg w tej branży, którego by nie wygrały firmy chińskie albo rosyjskie. A dwa, że ten przetarg wydłużyłby całą procedurę o kilka lat. Czesi właśnie teraz są w trakcie takiego przetargu i wiedzą, ile to jest papieru i biurokracji, która opóźnia tego rodzaju inwestycje – a my już naprawdę nie mamy czasu. Komisja Europejska zmusza nas do wyskoczenia z węgla i nie mamy innej opcji, musimy węgiel zastąpić atomem – przyznał gość programu.
– Polska klasa polityczna o tej elektrowni atomowej mówi już od kilkudziesięciu lat. W 1990 polski rząd postanowił przestać budować elektrownię w Żarnowcu, potem każdy kolejny rząd o tym mówił – dodał przedstawiciel Konfederacji.
„Nie mamy już więcej czasu, więc koniec gadania. Jedziemy z tym atomem, bo naprawdę jesteśmy tu spóźnieni” – @SlawomirMentzen pic.twitter.com/xojPoL0xp2
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) October 30, 2022
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jasnowidz Jackowski doznał szoku i przerwał wizję. „Nie powinienem” [WIDEO]
źródło: Polsat News / Twitter