Od pewnego czasu media nieustannie donoszą o nowym zagrożeniu, jakim jest małpia ospa. Czy czeka nas powtórka z pandemii koronawirusa? Jak donosi portal „Politico” w Belgii wprowadzono 21-dniową obowiązkową kwarantannę dla pacjentów z potwierdzonym zarażeniem małpią ospą.
W tym kraju odnotowano cztery przypadku tej choroby — dodają media.
Belgijskie media wyjaśniają, że służby sanitarne zadecydowały o takim scenariuszu z racji szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa w tym kraju.
— Kwarantannie muszą się poddać pacjenci, u których zakażenie małpią ospą zostało potwierdzone. Od osób mających kontakt z zakażonymi samoizolacja nie jest jak na razie wymagana, lecz „powinny one zachować czujność – poinformowały władze w Brukseli.
— Ten pacjent jest leczony w Walonii i jest powiązany z wydarzeniem w Antwerpii, podczas którego zarażono dwie inne osoby – napisał mikrobiolog Emmanuel André o czwartym przypadku małpiej ospy.
WHO poinformowała o 92 potwierdzonych przypadkach zachorowania na małpią ospę w 12 różnych krajach poza Afryką. Chodzi m.in. o takie kraje jak Wielka Brytania, Portugalia, Szwecja, Włochy, Hiszpania, Francja, Belgia, Niemcy, Kanada, USA i Australia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szymon Hołownia: Nie złożyłem Trzaskowskiemu żadnej propozycji politycznej
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Glapiński: Prawdopodobnie będziemy kontynuować podwyżki stóp procentowych
źródło: o2.pl
Malpia ospa atakuje od 2015roku na malych gumowych lodziach i nie ma woli czlowieka zeby koczkodanow zatrzymac