Media obiegła nieprawdopodobna wręcz informacja o tym, że Lionel Messi nie podpisze nowej umowy z FC Barceloną. Tym samym zawodnik uznawany za najlepszego na świecie pożegna się z katalońskim klubem.
Temat ten budził wątpliwości przez długie ostatnie miesiące. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Messi zdecyduje się na pozostanie na Camp Nou, a obie strony ostatecznie dojdą do porozumienia. W czwartek pojawiła się jednak informacja o tym, że przygoda argentyńskiego piłkarza z FC Barceloną dobiega właśnie końca.
Obie strony wyraziły żal, że marzenia gracza, jak i klubu nie mogą być ostatecznie spełnione. FC Barcelona podziękowała z całego serca swojemu zawodnikowi za ogromne zaangażowanie w rozwój klubu i złożyła najlepsze życzenia na przyszłość.
Jak się okazuje, na drodze do przedłużenia kontraktu z Dumą Katalonii stanęły względy licencyjne. Nikt nie ukrywa, że Barcelona zmaga się z wielkimi problemami finansowymi — dług klubu może wynosić nawet ponad miliard euro. Władze La Ligi były zmuszone zmniejszyć limit wynagrodzeń o nawet 50%. Zawodnik zgodził się na to rozwiązanie, ale ostatecznie negocjacje zakończyły się porażką.
34-letni piłkarz w barwach klubu Barcelony występował przez ponad dwie dekady. W pierwszym zespole ekipy z Camp Nou zjawił się w sezonie 2005/2006. W efekcie zagrał w 520 spotkaniach — strzelił 474 gole i zaliczył 217 asyst.
Argentyński zawodnik wywalczył sobie wszystkie najważniejsze klubowe nagrody. 10 razy sięgał po mistrzostwo Hiszpanii, siedem razy wygrał Puchar Króla oraz osiem triumfów w Superpucharze Hiszpanii. Messi w rezultacie stał się żywą legendą i ikoną klubu.
Zobacz również: Lempart: Czarnek wychowa córki na kretynki, a synów na bandytów [WIDEO]
Lionel Messi – End of an Era
— ً (@LSComps) August 5, 2021
The Story.pic.twitter.com/mEkSD6It8T
OFFICIAL. Lionel Messi will not continue at Barcelona. 🚨 #FCB #Messi
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 5, 2021
źródło: Onet.pl, rmf.fm