Komorowski potępił jedno z wydarzeń na arenie międzynarodowej: „Nie sądziłem, że Polska upadnie tak nisko”

Przejęcie samolotu Ryanair w Mińsku zostało mocno skrytykowane na antenie międzynarodowej. Ostrych słów nie szczędził również były prezydent Bronisław Komorowski, który podsumował:

— Ja nie sądziłem, że tak nisko upadniemy, że wszyscy będą mogli po nas bezkarnie skakać.

Wspomniany incydent miał miejsce w niedzielę w Mińsku. Samolot linii Ryanair wylądował na tamtejszym lotnisku. Okazało się, że był eskortowany przez myśliwiec MiG-29, a lądowanie maszyny zostało wymuszone.

Przyczyną miała być rzekoma bomba na pokładzie, w rzeczywistości chodziło jednak o przechwycenie opozycjonisty Romana Protasewicza.

Finalnie lot FR4978 znalazł się w Wilnie w późnych godzinach wieczornych. W efekcie Polska, Litwa i kilka innych państw domagają się sankcji. Całe wydarzenie zostało szeroko potępione na arenie międzynarodowej.

Bronisław Komorowski, który był gościem na antenie Radia ZET nie szczędził mocnych słów w tej kwestii i potępił akt przemocy ze strony Białorusi.

— To zjawisko zahacza o piractwo powietrzne, w tym wypadku w państwowym wydaniu — stwierdził, a po chwili podzielił się gorzką refleksją na temat stanu polskiej dyplomacji.

— Niestety doczekaliśmy się jako Polska, przy tak słabych notowaniach w relacjach zagranicznych, że na zasadzie na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą, nawet Białoruś pozwala sobie na lekceważenie Polski i to takie, powiedziałbym, spektakularne — stwierdził były prezydent.

Zobacz również: Lempart rzuca wulgaryzmami i nazywa siebie „ciotką rewolucji”: „Wypier…lać, je…ać PiS”

🎥 Bronisław Komorowski: Nie sądziłem, że Polska upadnie tak nisko. Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą. Nawet #Białoruś spektakularnie nas lekceważy @RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET 👇https://t.co/V1z0odRJey pic.twitter.com/GiUIRNLDPQ
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) May 24, 2021