Klaudia Jachira dała kolejny popis, tym razem podczas uroczystości zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy w Sejmie. W rękach trzymała transparent z hasłem: „Krzywoprzysięzca”.
Wielu polityków prawicy od razu skomentowało niezręczną sytuację. O wyczynie posłanki KO poinformował na Twitterze minister Sebastian Kaleta.
— Powaga opozycji podczas Zgromadzenia Narodowego i okazanie braku szacunku wobec Konstytucji na jednym zdjęciu — powiedział Sebastian Kaleta.
— Błazenada postkomunistów na uroczystym Zgromadzeniu Narodowym. Nawet w tak ważnym dla Polski i Polaków dniu muszą prowokować symbolem ideologii gender i LGBT, która stoi w sprzeczności z tekstem Konstytucji RP, którą posłowie postkomunistycznej lewicy…trzymają w dłoniach — podkreślił wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski.
Zobacz również: Wojciech Cejrowski ma poważne problemy? “Bardzo proszę o modlitwę wprost w mojej intencji”To smutne, że w tak istotnym dniu, jak zaprzysiężenie prezydenta, parlamentarzyści opozycji wykazali się brakiem dojrzałości i szacunku. Nie tylko Klaudia Jachira odważnie zaprezentowała swój sprzeciw. Obecna na spotkaniu Lewica w tęczowych maseczkach wymachiwała wysoko uniesioną konstytucją.
źródło: niezalezna.pl