Kasia Tusk podzieliła się z internautami wiadomością o wyjątkowym prezencie od męża. Jak szybko ustalono to torebka Chanel warta nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Tak wielka rozrzutność nie wszystkim przypadła do gustu. Oburzenia nie kryła między innymi wiceminister PiS Olga Semeniuk.
Jak ustalił serwis Plotek, nowy nabytek córki Tuska wart jest 22 tys. złotych. Prezent od Stanisława Cudnego zachwycił blogerkę, która opublikowała zdjęcie torebki na Instagramie.
Większość sympatyków Kasi Tusk pogratulowała jej wspaniałego prezentu, znaleźli się jednak i tacy, którzy napisali celebrytce kilka słów krytyki.
Blogerkę mocno skrytykowała Olga Semeniuk z PiS — sekretarz stanu z Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Polityk zarzuciła córce Donalda Tuska, że nie uświadamia sobie realiów, w jakich żyją przeciętni Polacy.
– Bon tonem to niestety nie jest. To rzeczywistość opozycyjnego establishmentu. Tata w piekarni, która otrzymała wparcie z tarczy antykryzysowej. Jak to było? Polacy nie chcą władzy, która ma „gdzieś” ludzi ciężko pracujących – napisała zniesmaczona Olga Semeniuk na Twitterze.
Zobacz również: Thich Nhat Hanh nie żyje. Mistrz zen, poeta i aktywista polityczny miał 95 lat
Bon tonem, to niestety nie jest. To rzeczywistość opozycyjnego etsablishmentu.
— Olga Semeniuk 🇵🇱 (@OlgaEwaSemeniuk) January 20, 2022
Tata w piekarni, która otrzymała wparcie z tarczy antykryzysowej.
Jak to było? Polacy nie chcą władzy, która ma „gdzieś” ludzi ciężko pracujących.https://t.co/Y8NULjopfd
źródło: Twitter.com, Instagram.com, fakt.pl, wprost.pl