Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski gościł na antenie Radia ZET w programie red. Beaty lubeckiej. Dyskutowano m.in. o kartkach świątecznych, aktualnej sytuacji zdymisjonowanego Pawła Rabieja oraz o kosztach akcji wyświetlania barw unijnych na warszawskich elewacjach.
— Jest mnóstwo symboli świąt, jest księżyc, są gwiazdy — przekonywał Trzaskowski w odpowiedzi na pytanie dziennikarki o bożonarodzeniową kartkę świąteczną Prezydenta Warszawy, która nie zawierała symboli religijnych.
— W jakiej spółce Paweł Rabiej znalazł zatrudnienie? — pytała następnie Lubecka.
— Jeszcze nie znalazł. Ja z PR będę chciał współpracować — zapewnił prezydent Warszawy.
— Czyli może zostać jakimś dyrektorem departamentu?
— Myślę o jakimś projekcie, o jakiejś konkretnej instytucji, gdzie będzie mógł realizować swój talent — przekonywał Trzaskowski.
— Ile kosztowała akcja wyświetlania flag europejskich na budynkach w Warszawie? — zmieniła temat Lubecka.
— To nie są drogie akcje dziesiątki setki tysięcy zł. Razem podsumowane.
— A ile dokładnie?
— 200 tysięcy te wszystkie akcje…
— Ale te 200 tysi to na akcje w czasie szczytu unijnego?
— Tak jest — odpowiedział włodarz stolicy.
źródło: Radio Zet