Szef PO Borys Budka bardzo obawia się o losy Polski. Wszystko przez to, że leży ona w rękach Jarosława Kaczyńskiego, którego określił mianem szalonego. Polityk jest przekonany, że prezes PiS swoimi działaniami doprowadzi do wyjścia naszego kraju z UE.
— Boję się o Polskę. Że szalony Jarosław Kaczyński wyprowadzi Polskę z UE. To były słowa szaleńca. Ale i pokazanie wielkiego strachu. Kaczyński boi się, bo wie, że władza mu się wymyka z rąk — powiedział Borys Budka odnosząc się do ostatniego wystąpienia prezesa w Sejmie.
Na pytanie, czy sprawa znajdzie miejsce w prokuraturze, odparł, że będą to „standardowe kroki”, jednak pod kątem gróźb karalnych.
— Kaczyński sprowadził zagrożenie utraty zdrowia lub życia na tysiące obywateli, wyprowadzając ich z domu. Za to wszystko jest już nie tylko kodeks karny, ale Trybunał Stanu. Mogę zapewnić, że nikt już nie popełni drugi raz tego błędu, by nie rozliczyć Kaczyńskiego za łamanie konstytucji i kodeksu karnego. Będzie formułowany wniosek do TS, ale w momencie, gdy będzie to realne do przeforsowania — podkreślił szef PO.
W środę późnym wieczorem doszło do awantury w Sejmie. Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział, że wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty został pobity, kiedy próbował dostać się do Sejmu. Natomiast posłanka Monika Wielichowska zarzuciła prezesowi PiS „podpalenie emocji w środku pandemii”.
Zobacz również: Marta Lempart podczas Strajku Kobiet: „Kaczyński się panicznie boi”
Sam zainteresowany wszedł na mównicę i nie przebierając w słowach, stwierdził, że opozycja ma „krew na rękach”, ponieważ popiera manifestacje na ulicach.
— Jeżeli w Polsce będzie praworządność, to wielu z was będzie siedziało — powiedział Kaczyński.
źródło: tvn24.pl, wiadomosci.wp.pl