Jadwiga Emilewicz była gościem w TVN24. W programie „Sprawdzam” rozmawiała na temat protestów i tematyki ostatniego orzeczenia TK oraz o możliwych zmianach w prawie. Zdradziła też, że konsultowała się z samym Jarosławem Kaczyńskim odnośnie nowej ustawy.
Ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego wzburzył sporą część lewicowej strony społeczeństwa. Protestujący to w przewadze osoby młode, niezbyt zainteresowane aktualną polityką. Wypowiedź posłanki, obecnie niezrzeszonej, z klubu parlamentarnego PiS, raczej ich nie uspokoi.
Kurs jaki obrał lider partii Jarosław Kaczyński, jest ewidentnie kolizyjny. Mateusz Morawiecki stara się tonować zagniewane nastroje społeczne. Szef ugrupowania, wręcz przeciwnie.
Emilewicz wypowiedziała się na temat tego, jak postrzega rolę kobiety, ciążę i jaki ma stosunek do wywołanej protestami chęci zmian kompromisu aborcyjnego.
Minister dodała również, iż referowała ustawę Jarosławowi Kaczyńskiemu.
— Kiedy słucham postulatów, które są wykrzykiwane, że „mój brzuch, moja sprawa„, to jest dla mnie zdanie, które mówi o jakimś fundamentalnym niezrozumieniu jednostki ludzkiej — kontynuowała politolog.
Ponadto dodała, że: „wolność kobiety kończy się w momencie, kiedy zachodzi w ciążę, bo jest ograniczona wolnością dziecka”.
Posłanka zaproponowała debatę wszystkich sił parlamentarnych:
— Po lekturze tej ustawy wiem, że to dobry projekt. To jest projekt, wokół którego powinny pochylić się wszystkie strony i siły parlamentarne. Będę do tego zachęcała kobiety z innych klubów poselskich. Będę chciała, abyśmy zaprosiły ekspertów, lekarzy, prawników, bio-etyków do tego, aby jej kształt nie był podważany i aby była nadzieją dla wielu, że jest to niesprzeczne z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, a jednocześnie dawała gwarancję i bezpieczeństwo kobietom — mówiła.
Te wypowiedzi sprowokowały reakcję wielu ludzi, jak i celebrytów w mediach społecznościowych. Szczególnie Paulinie Młynarskiej nie spodobały się powyższe słowa.
Jadwiga Emilewicz poczuła się w obowiązku złożyć wyjaśnienia na antenie TVN24.
— Widzę, że moja wypowiedź o ograniczeniu wolności kobiety wolnością dziecka wzbudza ogromne emocje. Kobiety w ciąży zmieniają nawyki żywieniowe, nie piją alkoholu właśnie ze względu na dobro dziecka. To miałam na myśli mówiąc w Sprawdzam TVN24 — podsumowała.
Post Pauliny Młynarskiej został udostępniony ponad półtora tysiąca razy, co świadczy zapewne o dużym poparciu i liczbie fanów dziennikarki.
źródło: onet, tvn24