propolski.pl: Schetyna wyleci z Platformy? „Cierpliwość się kończy. Nie wykluczam, że się z nim pożegnamy”

Grzegorz Schetyna w ogniu krytyki: „Dla partii był obciążeniem. To zwykły intrygant, otoczony bandą klakierów”

Grzegorz Schetyna ogłosił niedawno, że nie zamierza startować w wyborach na szefa partii PO. Decyzja ta nie była dla większości zaskoczeniem, ponieważ Schetyna od dłuższego już czasu zbierał marne notowania w różnego rodzaju sondażach.

Okazuje się, że Grzegorz Schetyna jest negatywnie oceniany również przez swoich byłych kolegów i współpracowników. Wychodzą na jaw opinie o polityku, które nie stawiają go w dobrym świetle.

— Dla partii był obciążeniem. To on ponosi winę za jej porażki. Powinien odejść już dawno — powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Stefan Niesiołowski, były poseł PO.

W podobnym tonie wypowiedział się Jacek Protasiewicz, dobry współpracownik Schetyny.

— Grzegorz jest nielubiany, a nawet nieakceptowany nie tylko przez członków PO, ale też przez zwykłych ludzi — ocenił.

Dodał, że były szef PO ma w sobie coś takiego, co wywoływało wśród wielu osób niechęć.

— Ma w sobie coś, co drażni. Podczas kampanii do Sejmu, słyszałem tyle samo złych głosów o PiS, co o Schetynie — wyjaśnił.

Stefan Niesiołowski w znanym sobie, dosadnym stylu podsumował polityka, którego ocenił jako mało kompetentnego. Zauważył, że były przewodniczący odznaczał się dość wybujałym ego.

— To zwykły intrygant, otoczony bandą klakierów. Miał zawsze chore ambicje, których nie potrafił spełnić, bo nie miał ku temu kwalifikacji — kontynuował Niesiołowski.

Po decyzji Schetyny o wycofaniu się z kandydowania na szefa partii odetchnął również Bogdan Zdrojewski.

— Przyjmuję to z satysfakcją, ulgą, ale i z szacunkiem. Bo widać, że dla Grzegorza Schetyny PO jest wartością, którą warto chronić. Świadomość własnych błędów, małych szans na reelekcję czy też osłabiania naszej kandydatki sprawiła, że postanowił usunąć się w cień – powiedział były minister kultury i dziedzictwa narodowego.

źródło: wpolityce.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these