Francuzi zawiedzeni porażką PSG w finale Ligi Mistrzów przemaszerowali ulicami Paryża. Po drodze okradali sklepy, wybijali okna wystaw i podpalali stojące na parkingach samochody. Skryci za kominiarkami i szalikami skonfrontowali się z paryską policją.
Francuzi nie mogąc pogodzić się z klęską PSG postanowili wylać swoje żale na ulicach największych miast. W mediach społecznościowych udostępniono nagrania m.in. z Paryża oraz Marsylii, na którym widać jak tłum wściekłych kibiców porusza się w zwartym szyku i demoluje miasto.
Zgromadzenia spotkały się ze zdecydowaną postawą służb porządkowych. Pacyfikacja chuliganów rozpoczęła się na Polach Elizejskich, gdzie zgrupowano najbardziej liczne oddziały policji.
Przeczytaj również: „Teraz Kaczyński jest wściekły. Ogromnie mu na tym zależało”
W Marsylii ulice nie były jednak areną frustracji. Tamtejsze zamieszki przybrały entuzjastyczny charakter, a głównym ich powodem była radość, że największy rywal tamtejszego Olympique przegrał w finale Ligi Mistrzów. Dzięki temu OM wciąż pozostają jedyną francuską drużyną, która zdobyła Puchar Europy.
Przeczytaj również: Donald Trump ponownie zrobił niespodziankę Polakom.”My chcemy Boga!”
źródło: Twitter