Ponad rok temu zmarł Krzysztof Krawczyk, który z pewnością był wielkim artystą. Jego odejście wstrząsnęło polską branżą muzyczną. Jego ukochana żona do tej pory nie może pozbierać się po stracie.
Ksiądz Piotr Turek wyjawił, jak Ewa Krawczyk czuje się rok po odejściu męża.
Ewa Krawczyk jest w traumie
W mediach społecznościowych nie brakuje doniesień na temat konfliktu związanego ze spadkiem po Krawczyku. Temat ten wciąż nie został załatwiony między żoną artysty a Krzysztofem Juniorem.
„Fakt” rozmawiał z księdzem Piotrem Turkiem, który jest przyjacielem rodziny. Powiedział on, jak czuje się Ewa Krawczyk.
— Z rozmów z Ewą wynika, że ciągle jest jeszcze w traumie, bo była tak bardzo z Krzysztofem związana. Trapi ja samotność, inna perspektywa życia. Jest jej trudno — wyjawił duchowny.
Ksiądz zapewnił ponadto, że sprawy z Krzysztofem Juniorem idą naprzód. Całej rodzinie zależy bowiem na tym, by skutecznie rozwiązać cały spór.
— Na pewno będziemy podejmowali próby pogodzenia Ewy z Juniorem. Cały czas przekonujemy, że niezgoda rujnuje, a zgoda buduje. Choć Ewa podkreśla, żeby osoby poboczne nie próbowały Juniora przeciw niej nastawiać. Natomiast kwestia zachowku dla Juniora jest zabezpieczona. Chodzi o to, żeby mu pomóc od serca, bo naprawdę jest chory — dodawał Turek.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jan Krzysztof Ardanowski: Nie zachowujmy się jak stado baranów. Cukru nie zabraknie
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prof. Gut przypomina Polakom: „Takich wirusów będzie jeszcze tysiąc”
źródło: Instagram
