Dominik Tarczyński skomentował wczorajszą wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która oceniła, że prezesowi PiS nie zależy na świecie ani na Europie, a jedynie na Polsce.
Poseł PiS Dominik Tarczyński rozmawiał z portalem wPolityce.pl i odniósł się do „wpadek” wicemarszałek Sejmu. Jego zdaniem są one wyjątkowe i przebijają nawet kultowe wypowiedzi Bronisława Komorowskiego.
— Jak wiemy, Jarosławowi Kaczyńskiemu nie zależy na świecie, na Europie, jemu zależy tylko na Polsce — stwierdziła kandydatka KO na prezydenta.
— To, co wyrabia Kidawa-Błońska jest arcymistrzostwem nawet w porównaniu z wpadkami Bronisława Komorowskiego — ocenił parlamentarzysta PiS.
— Pozwólmy jej mówić. To chyba najlepszy komentarz do jej działalności. Bronisław Komorowski przy niej to uczniak. Mówiła też, że Władimir Putin jest premierem Rosji. Praktycznie codziennie, w każdej jej wypowiedzi, pojawia się poważna wpadka — uważa Dominik Tarczyński.
Zdaniem polityka kandydatka KO na prezydenta powinna jak najwięcej mówić i pokazywać, co myśli. Wtedy potencjalni wyborcy będą mogli się określić i zdecydować, czy chcą oddać na nią głos. Tarczyński dodał również, że tak naprawdę cieszą go słowa Kidawy-Błońskiej na temat Jarosława Kaczyńskiego, bo tym samym „podkreśliła, że dla niego najważniejsza jest Polska”. Chcąc nie chcąc postawiła prezesa Prawa i Sprawiedliwości w dobrym świetle.
— Symboliczne, że chciała tego stwierdzenia użyć jako zarzutu. To pokazuje pewną mentalność i jej stosunek do Polaków — powiedział poseł PiS.
źródło: tysol.pl