Były oficer sowieckiego wywiadu, a aktualnie pisarz Wiktor Suworow był gościem na antenie Polsat News. W rozmowie z dziennikarzem skomentował sytuację po rosyjskiej napaści na Ukrainę.
Zdaniem Suworowa prezydent Rosji Władimir Putin może nie dożyć najbliższych świąt. Ustosunkował się również do pytania, czy niepowodzenia na Ukrainie doprowadzą ostatecznie do zamachu stanu w Rosji.
– Zawsze w takiej sytuacji znajdują się ludzie, którzy widzą, że Titanic idzie na dno i trzeba uciekać. Widzimy, że są oligarchowie, którzy w wyniku polityki Putina wiele stracili i nie podoba im się to. Wyobraźcie sobie, że macie miliardy dolarów, podróżujecie sobie po świecie i nagle koniec. Zabrali jacht. I co dalej? Czy będziemy kochać Putina? Nie – wyjaśniał polityk, który pesymistycznie widzi przyszłość Władimira Putina.
– Historia Rosji pokazuje całe mnóstwo przykładów, kiedy ludzie uderzali tyrana w głowę i on ginął. Teraz historia się powtarza. Zostanie zamordowany, coś z nim zrobią, usuną go. Nie chcę przewidywać, nie lubię tego, ale wyrażę swój osobisty punkt widzenia: nie dożyje do Bożego Narodzenia – tłumaczył Suworow.
Zobacz również: Poznań: Restauracja pokazała, co myśli o Putinie. Ten paragon to prawdziwy hit
źródło: DoRzeczy.pl