Borys Budka wypowiedział się na temat szans Szymona Hołowni, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. W programie radiowej Trójki ocenił, czy były prezenter telewizyjny będzie miał duży wkład w dalszy rozwój polityki.
— Szymon Hołownia z pewnością może, jak to mówimy, może namieszać na tej scenie politycznej. Zobaczymy, jaki będzie jego wynik — powiedział Borys Budka.
— Powiem to wprost: na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory prezydenckie. Chcę w nich kandydować. Pokornie proszę, byście powierzyli mi funkcję stróża naszej wspólnoty — oznajmił w ostatnich dniach Hołownia podczas pobytu w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku. Tym samym potwierdził rozmaite przypuszczenia, które krążyły w mediach.
Borys Budka uważa, że Hołownia jest tajemniczy, jednak nie należy go lekceważyć.
— To duża zagadka. Mieliśmy w historii takie próby osób spoza polityki, które chciały w polityce zaistnieć. Znam tylko Szymona Hołownię jako dziennikarza, bardzo go cenię, natomiast trudno mi oceniać, jako prowadzącego jeden z programów rozrywkowych. Wydaje się bardzo miłą osobą — kontynuował Borys Budka podczas wywiadu z Beatą Michniewicz.
Polityk zauważył, że Hołownia w przeciwieństwie do Kidawy-Błońskiej nie ma rozbudowanej działalności politycznej. Jak podkreślił Kidawa-Błońska pełniła najważniejsze funkcje państwowe i jest znana z tego, że „potrafi łączyć i budować porozumienia”. W efekcie jego zdaniem jest bardzo dobrą kandydatką do objęcia fotela prezydenckiego.
— Małgorzata Kidawa-Błońska jest osobą, która w mojej ocenie jako jedyna z opozycji ma szanse wygrać z prezydentem Dudą i mówię to, licząc na to, że tak się właśnie stanie w maju przyszłego roku — stwierdził poseł PO.
źródło: dorzeczy.pl