Bill Cosby wyszedł na wolność po dwóch latach. Sąd unieważnił jego wyrok [WIDEO]

Amerykański komik i aktor Bill Cosby już wkrótce wyjdzie z więzienia, w którym spędził jedynie dwa lata. 83-letni producent telewizyjny został oskarżony o molestowanie ponad 50 kobiet.

Większość z tych spraw uległa przedawnieniu, jednak w 2018 roku Bill Cosby został skazany za odurzenie i molestowanie Andrei Constand. Zdarzenie miało miejsce w posiadłości komika w 2004 roku.

Sąd wymierzył aktorowi karę więzienia w wymiarze od trzech do dziesięciu lat bez możliwości wyjścia za kaucją. Na producenta nałożono również 25 tysięcy dolarów grzywny. Ostateczny wymiar wyroku miał być zależny od tego, jak będzie zachowywać się w więzieniu.

Bill Cosby trafił do rejestru przestępców seksualnych i nic nie wskazywało na to, że sytuacja ulegnie zmianie na jego korzyść. Stało się jednak inaczej.

W środę świat obiegła informacja o tym, że słynny muzyk opuści więzienie i wyjdzie na wolność. Sąd Najwyższy Pensylwanii uchylił bowiem wyrok skazujący aktora za przestępstwo na tle seksualnym.

Zobacz również: Piłkarz reprezentacji Polski pokazał swój tatuaż. Wywoła kontrowersje?

Decyzja Sądu Najwyższego Pensylwanii wcale nie wiązała się z nowymi dowodami, które ratowałyby sytuację komika, lecz z uchybieniami procesowymi. Wspomina się m.in. o umowie z 2005 roku z ówczesnym prokuratorem stanowym. Ten uznał, że w obliczu braku fizycznych dowodów nie można postawić aktorowi zarzutów karnych i jedynym sposobem, by udowodnić mu winę, jest wszczęcie procesu cywilnego. Obiecano Cosby’emu, że po złożeniu zeznań w procesie cywilnym będzie zwolniony z odpowiedzialności karnej. Tymczasem sytuacja uległa zmianie po ponad 10 latach, kiedy następca prokuratora ujawnił obciążające aktora zeznania i wykorzystał je do stworzenia nowych zarzutów, które przyczyniły się do jego skazania.

Kolejnym uchybieniem procesowym według sądu były zeznania pięciorga kobiet, które ujawniły, że padły ofiarami molestowań. Sędzia stwierdził, że zeznania dotyczyły osobnych przypadków, lecz doprowadziły do przełamania decyzji wśród ławników, którzy nie potrafili dojść do porozumienia ws. winy komika. W nowym wyroku Sąd Najwyższy zrezygnował z ponownego postawienia mu zarzutów.

Zobacz również: Po Tusku wróci Niesiołowski? „Swoim doświadczeniem mogę służyć PO”

Bill Cosby w bieżącym roku ubiegał się o warunkowe zwolnienie z więzienia, jednak jego wniosek nie był akceptowany. Wszystko przez to, że aktor odmawiał wzięcia udziału w szkoleniu dla przestępców seksualnych. Od samego początku twierdził, że woli odsiedzieć pełne 10 lat, niż przyznać się do winy.

I have never changed my stance nor my story. I have always maintained my innocence.
Thank you to all my fans, supporters and friends who stood by me through this ordeal. Special thanks to the Pennsylvania Supreme Court for upholding the rule of law. #BillCosby pic.twitter.com/bxELvJWDe5
— Bill Cosby (@BillCosby) June 30, 2021