Robert Biedroń był gościem Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i”. Europoseł i lider Wiosny jest zdania, że partii PiS w rzeczywistości niewiele się udało.
— Może udał się program 500 plus, chociaż tego pięćset już nie wystarcza do ostatniego, przez najwyższe od siedmiu lat podwyżki — zaczął Robert Biedroń.
— To się udało. Sam pan mówi, że się udało — powiedziała Monika Olejnik.
— Tak, ale dzisiaj już nie wystarcza, to jest za mało. Nie udał im się program mieszkanie plus, dostępność plus i wiele innych, ale udał im się program mafia plus. Takiej mafii, jaką stworzono za tych rządów, nie ma żadne inne państwo — kontynuował Biedroń.
— Każde państwo na świecie ma swoją mafię, ale żadna mafia nie ma swojego państwa. Z wyjątkiem Polski — zauważył lider Wiosny.
— To nie jest straszenie przed wyborami. Kaczyński już zapowiada, że weźmie w kamasze wolne media, jeszcze bardziej weźmie w kamasze sądy, później przyjdzie czas na kolejne grupy zawodowe. W końcu obudzimy się w państwie totalitarnym i tego się najbardziej boję — przyznał.
źródło: tvn24.pl