W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo prezentujące uzbrojonego przywódcę Białorusi. Aleksandr Łukaszenka wyposażony w karabin i w kamizelkę kuloodporną przyleciał helikopterem w okolice Placu Niepodległości.
Aleksandr Łukaszenka w asyście białoruskich żołnierzy wylądował w okolicach Placu Niepodległości w Mińsku. Pierwotnie media spekulowały, że prezydent zamierza opuścić miasto. Potem jednak stwierdzono, że białoruski przywódca postanowił zademonstrować siłę i wyjść naprzeciw protestującej opozycji.
Internet obiegło nagranie przedstawiające Łukaszenkę w towarzystwie uzbrojonych żołnierzy. Jednym z nich okazał się jego syn —szesnastoletni Nikolai, zwany przez ojca pieszczotliwie „Kolą”. Nikolai widząc tłum protestujących stwierdził, że ci „uciekają jak szczury”.
źródło: Do Rzeczy