Premier Morawiecki w czasie konferencji prasowej w Brwinowie skomentował dramatyczny wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Odniósł się również do wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział zaostrzenie kursu wobec UE.
– Polska nie będzie reagować na tupanie nogą ze strony brukselskich biurokratów – powiedział premier Morawiecki.
W Polsce nie ustaje dyskusja w kwestii unijnych środków dla naszego kraju. Miałyby one zostać przeznaczone na odbudowę gospodarki po epidemii koronawirusa. Pomimo zrealizowania tzw. kamieni milowych, Polska wciąż nie otrzymała pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy.
– Polska żadnych pieniędzy nie straci, to jest kwestia czasu. Musimy wypracować odpowiednie mechanizmy razem z Unią Europejską i mam nadzieję, że Komisja Europejska także to rozumie, ale jeszcze raz podkreślę, wszystkie środki unijne na nową perspektywę siedmioletnią to jest około ponad 700 miliardów w zależności od kursów walutowych. Pewną część, istotną, ale zdecydowanie nie najważniejszą stanowi Krajowy Program Odbudowy. Sto kilkadziesiąt miliardów złotych. Patrzę na to jako na całość puli środków, które są na różnego rodzaju projekty infrastrukturalne, na projekty i programy potrzebne, aby Polska się unowocześniała i jestem przekonany, że Polska środki unijne otrzyma – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
– Nie ma we mnie tutaj jakichś poważniejszych obaw, co najwyżej będziemy musieli się jeszcze trochę pospierać z Unią Europejską, jeśli chodzi o czas otrzymania tych środków – dodał.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: No to nieźle! Poseł Nowej Lewicy doradza Niemcom, aby to oni żądali od Polski reparacji wojennych
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Miedwiediew zaliczył ogromną wpadkę. Internauci nie mieli dla niego litości
źródło: DoRzeczy