Siergiej Ławrow wygłosił kolejne zaskakujące słowa dotyczące wojny w Europie. W czasie wizyty w Omanie rosyjski minister spraw zagranicznych poinformował, że to zachodni przywódcy w rzeczywistości rozgrywają wojnę i prowokują cały konflikt.
– To właśnie Zachód stale utrzymuje, że w tej sytuacji pokonanie Rosji jest konieczne – powiedział Siergiej Ławrow.
Wojna na Ukrainie w znacznym stopniu przyczyniła się do pogorszenia relacji Moskwy z Zachodem. Europa ukarała kraj Putina poważnymi sankcjami, które mają na celu osłabienie rosyjskiej gospodarki.
Kreml odpowiedział w zdecydowany sposób strasząc Europę nawet użyciem broni jądrowej.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow uważa, że to nie Rosja, a kraje Zachodu prowokują narastanie konfliktu. Tymczasem Moskwa wcale tego nie chce.
– Jeżeli niepokoicie się możliwością wybuchu wojny w Europie, to my w ogóle tego nie chcemy. To właśnie Zachód stale utrzymuje, że w tej sytuacji pokonanie Rosji jest konieczne. Wyciągnijcie sami wnioski – zadeklarował Ławrow.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Donald Tusk odwiedził piekarnię i przy okazji skrytykował rządzących: “Czasami to się ciśnie na usta” [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tusk atakuje ministra: „Droższy nawet niż czereśnie” [WIDEO]
#Rosja ma nadzieję, że po osiągnięciu celów obecnej specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie Zachód wstrzyma dążenie do jednobiegunowego świata – powiedział w Omanie minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej #Ławrowhttps://t.co/xOTlgjSoTv
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) May 11, 2022
źródło: Twitter