Kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował, że nikt nie powinien liczyć na to, że Rosja zatrzyma się jedynie na Ukrainie, biorąc pod uwagę łamanie prawa międzynarodowego w tym kraju.
Olaf Scholz zadeklarował również, że Niemcy poprą Finlandię oraz Szwecję, gdy te zdecydują się przystąpić do NATO.
– Rosyjska inwazja na Ukrainę złamała porządek po II wojnie światowej i zmusiła Europę do wzmocnienia strategii obronnej – powiedział kanclerz Scholz podczas spotkania z premierami Szwecji i Finlandii.
W połowie maja dowiemy się szczegółów odnośnie decyzji w sprawie wejścia tych krajów do NATO.
– Nikt nie może zakładać, że rosyjski prezydent (Władimir Putin) i jego rząd nie będą przy innych okazjach łamać prawa międzynarodowego – tłumaczył kanclerz Scholz.
Szefowa rządu Finlandii zapewniła, że państwo to ma silną motywację samoobrony i wysokie zdolności obronne.
– Utrzymaliśmy silną i nowoczesną armię, która jest zdolna do działania i gotowa do współpracy z NATO – przyznała premier Sanna Marin.
Olaf Scholz dodał, że polityka prezydenta Rosji jest imperialistyczna, a inne kraje nie mogą czuć się spokojne.
– Chce poszerzać swoje terytorium i przesuwać granice przemocą. Rozpaczliwie próbuje przywrócić dawne znaczenie Rosji w świecie, które się zmieniło – mówił niemiecki kanclerz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Staruszka zniszczyła Tuska: „To jest łobuz! On by Polskę zniszczył” [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Minister Błaszczak o Święcie Flagi RP: Bądźmy dumni, z tego, że jesteśmy Polakami
źródło: nczas.com