Polska zapowiada, że chętnie kupi od Amerykanów czołgi Abrams. Przemawia za tym podpisana 5 kwietnia w warszawskiej Wesołej umowa.
Janusz Korwin-Mikke nie przebierał w słowach i stwierdził, że czołgi to „złom”, natomiast armia XXI wieku powinna być wyposażona w nowoczesny sposób.
Prezes partii KORWiN i lider Konfederacji udostępnił w mediach społecznościowych artykuł Onetu, w którym napisano, że kupujemy czołgi od Amerykanów „choć wojna w Ukrainie pokazuje, że era czołgów mija”.
– Coraz więcej ludzi rozumie, że 10 lat temu miałem rację domagając sie stworzenia armii silnej – ale nowoczesnej: komandosi – oraz drony, lasery i rakiety. Bez czołgów, helikopterów i innego złomu. Dlaczego ja zawsze mam rację o parę lat przed innymi? – pytał na Twitterze nestor polskiej prawicy.
Coraz więcej ludzi rozumie, że 10 lat temu miałem rację domagając sie stworzenia armii silnej – ale nowoczesnej: komandosi – oraz drony, lasery i rakiety. Bez czołgów, helikopterów i innego złomu.
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) April 6, 2022
Dlaczego ja zawsze mam rację o parę lat przed innymi? https://t.co/J3xqOOSm5h
źródło: Twitter.com