Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Poruszanym tematem było bezpieczeństwo Europy i Ukrainy, której jak sugeruje wielu ekspertów grozi atak ze strony Rosji.
– To najtrudniejszy moment w Europie od 1989 roku. Wszyscy zadajemy sobie pytanie co dalej się stanie, jaki będzie efekt tych przesunięć wojskowych, jakich świat i Europa nie widziały od II wojny światowej – podkreślił prezydent Andrzej Duda.
W ocenie prezydenta największym wyzwaniem państw Europy jest zapewnienie wspólnego bezpieczeństwa i spokoju narodom.
– Jest naszym wielkim zadaniem także, aby ochronić prawo międzynarodowe, integralność także państw, które nie są członkami NATO ani UE, ale są naszym sojusznikiem – mówił w Berlinie Andrzej Duda.
Polityk dodał, że należy zrobić wszystko, by uniknąć wojny, a żeby tego dokonać, trzeba koniecznie połączyć siły.
– W moim przekonaniu dzisiaj najważniejsza jest jedność i solidarność – zaznaczył prezydent RP.
– Dziękuje panu kanclerzowi za zwołanie tego spotkania, bo pokazując, że jesteśmy tu razem, że w Europie, w UE, wśród przywódców jest wola poszukiwania wspólnego rozwiązania, najlepszego jakie to możliwe, żeby zapewnić pokój – oświadczył Duda.
Musimy pokazać, że mówimy jednym głosem, że jesteśmy wspólnotą, że nie da się nas złamać – Prezydent 🇵🇱@AndrzejDuda podczas wspólnego oświadczenia z Kanclerzem 🇩🇪 @OlafScholz oraz Prezydentem 🇫🇷 @EmmanuelMacron. #WeimarTriangle pic.twitter.com/zHdCeiistZ
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 8, 2022
źródło: YouTube.com, Twitter.com, wp.pl, polsatnews.pl