Radosław Sikorski, który był gościem w „Graffiti” na antenie Polsat News odniósł się do propozycji lidera Po Donalda Tuska.
— Oczekuję od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aby doprowadził na najbliższym posiedzeniu Sejmu do głosowania nad ponownym wotum zaufania dla premiera Mateusza Morawieckiego, żeby pokazać Polsce, że jest jakaś większość w tym parlamencie — mówił kilka dni temu Donald Tusk.
— Wystarczy, żeby opozycja nominowała kandydata na alternatywnego premiera i zebrała podpisy pod tą kandydaturą. Wtedy byśmy się przekonali, czy jest większość i kto tę większość ma — zaproponował Radosław Sikorski, wspominając o konstruktywnym wotum nieufności. W ocenie polityka taki scenariusz nie jest wykluczony w najbliższych tygodniach.
— Z każdym tygodniem narasta rozczarowanie rządami Prawa i Sprawiedliwości. Sądzę, że my, jako Platforma Obywatelska, wyprzedzimy PiS w najbliższych tygodniach, tym bardziej, jeśli udałoby się połączyć siły opozycji — dodał polityk.
Europoseł nawiązał również do przegranego ostatnio przez PiS głosowania w Sejmie w związku z ustawą dotyczącą segregacji sanitarnej i testowania pracowników.
— Kaczyński próbował wtedy postawić na swoim i przeforsować sprawę, która dla niego była ważna. PiS się odbudował. Tutaj Kaczyński kompletnie nie wyczuł nastrojów w klubie. Zresztą to idiotyczna ustawa. Skąd mielibyśmy wiedzieć, kto nas zaraził Omikronem? — pytał Radosław Sikorski.
W ocenie posła sytuacja ukazuje „wyalienowanie Kaczyńskiego nie tylko z realiów swojego klubu, ale również z rzeczywistości”.
— To pokazuje też, że partia rządząca, która powinna dbać o nasze zdrowie nie jest do tego zdolna, bo w swoim klubie parlamentarnym ma „antynaukowych szurów” — podsumował.
źródło: polsatnews.pl, Interia.pl