Czy papież Franciszek stracił panowanie nad sobą? Podczas ostatniego spotkania z setkami osób na Placu Świętego Piotra w sylwestrowy wieczór doszło do niecodziennego zdarzenia. Nerwowa sytuacja została zarejestrowana przez kamery, a pod filmikami posypała się fala komentarzy ze strony internautów.
Papież Franciszek nie spodziewał się tego, co nastąpi podczas ostatniego wieczora. Zareagował więc w sposób nagły i nieprzemyślany. Gdy Ojciec Święty witał się z setkami ludzi, którzy chcieli złożyć mu noworoczne życzenia, jedna z kobiet chwyciła go za rękę i przyciągnęła do siebie. Franciszkowi się to nie spodobało, a jego grymas twarzy zdradzał, że ewidentnie odczuł w tym momencie ból. Reakcja papieża była mocna i zdecydowana. Bez większego zastanowienia dwukrotnie uderzył kobietę po rękach, by uwolnić się od jej uścisku.
Odpowiedź Ojca Świętego mogła być spowodowana problemami zdrowotnymi, na które cierpi. Od lat ma problemy z chodzeniem po przebytej w przeszłość operacji. W dodatku podeszły wiek, hałas i natłok wrażeń mógł przyczynić się do utraty przez niego cierpliwości.
Krótki filmik szybko obiegł media, a zainteresowani internauci dyskutowali między sobą, czy papież Franciszek postąpił właściwie, czy jednak przesadził.
This evening after visiting the Nativity scene in St. Peter’s Square, Pope Francis loses his cool after being grabbed by a pilgrim who wouldn’t let go of his hand. The Pope repeated slapped her hand and told her to let go of him. pic.twitter.com/6Qrgh8aZKz
— Catholic Sat (@CatholicSat) December 31, 2019
NOPE FROM THE POPE: While greeting people in St. Peter’s Square on New Year’s Eve, Pope Francis had to pull himself away from a woman who grabbed his hand and yanked him toward her. https://t.co/umkpOnbbX6 pic.twitter.com/0XzxtWTMUd
— CBS News (@CBSNews) December 31, 2019
źródło: nczas.com