Aktualnie Polacy cieszą się piękną i słoneczną pogodą. Jednak już niedługo sytuacja może diametralnie się odmienić. Nadchodzi zima. Okazuje się, że w tym roku śniegu nie zabraknie, a szczególnie dużo będzie go na początku 2022 roku.
Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski gościł w programie „Newsroom” i zdradził, że nadchodząca zima będzie wyjątkowo zimna i mroźna. Ponadto możemy spodziewać się intensywnych opadów śniegu.
W ostatnim czasie przyzwyczailiśmy się do dość łagodnych zim. W minionym roku mieliśmy do czynienia z niskimi temperaturami i intensywnymi opadami śniegu — jest mocno prawdopodobne, że w tym roku będzie podobnie. Powinniśmy więc nastawić się na gwałtowną zmianę pogody, która zostanie z nami przez cały styczeń i luty.
— Będzie prawdziwa zima ze śniegiem, szczególnie od stycznia. To dobre informacje od naszych analityków, bo kiedy brakuje śniegu, mamy problem z suszą — mówił synoptyk.
Rzecznik IMGW poinformował, że jest mało prawdopodobne, aby śnieg pojawił się już w grudniu. Podobną sytuację mieliśmy rok temu.
— Grudzień był gość ciepły i suchy, a później przyszedł styczeń, który był mroźny i śnieżny. W lutym też mieliśmy epizody śnieżne. Mam nadzieję, że zima przyjdzie wcześniej, ale wszystko wskazuje na to, że sypać zacznie w styczniu — zakończył Grzegorz Walijewski.
Jaka pogoda zaskoczy nas w najbliższych dniach? Szczególnie ciepły i słoneczny będzie początek weekendu. Synoptycy nie przewidują opadów deszczu, więc możemy nastawić się na aktywny wypoczynek. Temperatura będzie oscylowała od 13 do 15 stopni na północy kraju, a na południu ok. 18 stopni. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, tam notuje się nawet 20 stopni. Wiatr będzie przy tym słaby i umiarkowany. W poniedziałek będziemy mogli cieszyć się słońcem na wschodzie Polski, natomiast w pozostałych częściach kraju będzie pochmurnie.
Zobacz również: Krzysztof Bosak: Jeszcze trochę poszumią, a Marsz Niepodległości i tak przejdzie
Zobacz również: Wiceminister Kraska o nowych obostrzeniach: Kary na pewno będą dotkliwe
Źródło: Onet.pl, TVP.Info, wp.pl
