Z nieoficjalnych informacji, jakie obiegły media, wynika, że piosenkarka Bajmu Beata K. została zatrzymana przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu.
Do zatrzymania artystki doszło wieczorem 1 września w Warszawie, a powodem interwencji był przejazd jej auta na czerwonym świetle.
Jak zrelacjonował świadek zdarzenia, kobieta, która kierowała pojazdem, została zabrana na posterunek policji. W tym czasie jej samochodem zaopiekował się znajomy, który szybko zjawił się na miejscu.
Jak donosi „Fakt”, zatrzymana to znana piosenkarka, wokalistka zespołu Bajm. Gwiazda miała prawdopodobnie aż 2 promile alkoholu we krwi. W czwartek będzie przesłuchana przez policję i usłyszy zarzut prowadzenia w stanie nietrzeźwości. Teraz może jej za to grozić do dwóch lat więzienia.
Zatrzymanie 61-latki, której zabrano prawo jazdy, potwierdził także rzecznik mokotowskiej policji.
Gdy „Fakt” próbował skontaktować się z menadżerką Beaty K. ta rozłączyła się.
Jazda po alkoholu w Polsce.
Kierujący samochodem pod wpływem alkoholu, w zależności od tego, ile ma go we krwi, popełnia wykroczenie bądź przestępstwo.
Stan po użyciu alkoholu to sytuacja, kiedy zawartość alkoholu w organizmie wynosi od 0,2‰ do 0,5‰ alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
Jeżeli chodzi o stan nietrzeźwości, to będziemy mieli z nim do czynienia wówczas, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi powyżej 0,5‰ alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu więcej niż 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
W lipcu rząd przedstawił projekt ustawy w kwestii karania kierowców przekraczających prędkość i łamiących inne przepisy. Zmiany będą coraz bardziej postępować w kierunku zaostrzenia kar za wykroczenia drogowe i poważniejsze przestępstwa.
Obejmą m.in. zwiększenie maksymalnego wymiaru grzywny z 5 tys. zł do 30 tys. zł w przypadku wykroczeń drogowych, a także do 3,5 tys. zł w przypadku postępowania mandatowego.
Rząd chce również doprowadzić do tego, by sprawcy wypadków śmiertelnych musieli płacić członkom rodziny ofiary rentę. Pracuje się również nad tym, by możliwe było czasowe niedopuszczenie pojazdu do ruchu, w sytuacji gdy dana osoba nie ma odpowiednich uprawnień.
Zobacz również: Czy wodór zastąpi LNG?
Źródło: DoRzeczy.pl, Pudelek.pl, rmf24.pl