Rzecznik prasowy Departamentu Stanu USA zabrał głos w sprawie nowelizacji ustawy medialnej w Polsce.
Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji wywołuje wciąż gorącą dyskusję. Opozycja przekonuje, że nowelizacja doprowadzi do odebrania koncesji TVN. PiS zapewnia, że przepisy mają zapobiec przejmowaniu przez podmioty spoza UE podmiotów w Polsce i wpływaniu na debatę medialną. Zapisy nowelizacji mówią, że mogą nadawać jedynie takie media, w których udział zagranicznego kapitału nie przekracza 49 procent, chyba że nadawca ma siedzibę na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Zobacz również: W Nowym Yorku stan wyjątkowy. Lewica sobie nie radzi. Rannych 50 osób
Projekt zmiany polskiego prawa spowodował również reakcję Europy. Komisja Europejska wyraziła zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Europejscy urzędnicy zapowiadają, że będą przyglądać się procesowi zmiany prawa medialnego w Polsce.
Głos w sprawie zabrał także Bix Aliu, chargé d’Affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce. Dyplomata stanął w obronie TVN. W swoim wpisie na Twitterze napisał, że Stany Zjednoczone „z rosnącym niepokojem obserwują procedurę związaną z koncesją TVN oraz nowy projekt zmian ustawy medialnej”.
The US has been observing the TVN licensing process and the newly proposed legislation with rising concern. TVN has been an essential part of the Polish media landscape for over 20 years. Unfettered press is crucial for democracy.
— Ambasador Mark Brzezinski (@USAmbPoland) July 8, 2021
— TVN od ponad 20 lat jest istotną częścią polskiego krajobrazu medialnego. Wolna prasa ma kluczowe znaczenie dla demokracji — napisał szef amerykańskiej ambasady w Polsce.
Z kolei w piątek wpis Aliu skomentował rzecznik prasowy Departamentu Stanu USA, odpowiednik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Ned Price napisał m.in., że wolne media są niezbędne dla każdej demokracji.
Zobacz również: Wielkopolskie: Śmierć 36-letniej nauczycielki w związku z zaszczepieniem przeciw COVID-19?
— W silnych demokracjach wolna i niezależna prasa jest mile widziana. Różnorodne głosy i niezależne punkty widzenia informują społeczeństwo i pociągają do odpowiedzialności – są niezbędne dla demokracji, w tym Polski i Stanów Zjednoczonych — napisał amerykański urzędnik.
Źródła: DoRzeczy.pl, Twitter.com