Brazyliski komik Luiz Rierio de Andrade podróżuje przez gminę Barra dos Coqueiros w stroju Supermana. Mężczyźnie nie brakuje wielu przygód, które uwiecznia za pomocą telefonu i nagrywa spontaniczne wywiady. Jednak jego ostatni „wyczyn” przeraził internautów, ponieważ mógł się skończyć tragicznie.
Co się właściwie stało? 35-letni komik niczym mityczny superman próbował zatrzymać nadjeżdżający autobus ręką. Wideo z tego niebezpiecznego zdarzenia szybko obiegło Internet. Ku jego zaskoczeniu autobus nie zatrzymał się i go potrącił.
Po chwili zamieszania mężczyzna wyprostował się i powiedział do kamery: — Teraz widać, że naprawdę jestem człowiekiem ze stali. Hamulce nie działają — dodał i obiecał, że złoży skargę na firmę przewozową.
Zobacz również: Sąd: Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Będzie mógł wyjść pod jednym warunkiem
Dzień po opublikowaniu nagrania komik udzielił wywiadu dla portalu F5 News i podsumował, że wyłącznie on sam ponosi odpowiedzialność za to, co się stało. Ocenił, że źle oszacował dystans, który dzielił go od pojazdu, a z hamulcami w autobusie nie było żadnych problemów.
— Zwróciłem się do firmy przewozowej, by nie karała kierowcy. Zrobił, co mógł, a ja zachowałem się źle. To nie pierwszy raz, gdy próbowałem czegoś takiego, ale po raz pierwszy mogło dojść do poważnego wypadku. Na szczęście Bóg nade mną czuwa — przyznał mężczyzna.
Zobacz również: Donald Tusk zasiądzie w Senacie? Minister Czarnek: Nie boimy się
Źródło: polsatnews.pl