Ruda z KOD-u stwierdziła, że nie wierzy Rafałowi Trzaskowskiemu w kwestii podwyżki opłaty za wywóz śmieci. Prezydent Warszawy traci zaufanie?
Ceny wywozu śmieci w stolicy dramatycznie wzrosły i zostały uzależnione od ilości zużycia wody. Miasto za ten stan rzeczy obwinia partię rządzącą, która rzekomo zmieniła prawo w zakresie zagospodarowania odpadów. Tymczasem wiadomo, że ustawa ta powstała w 2011 roku.
— Trzaskowski: przez PiS nie możemy dopłacać do wywozu śmieci. Sorry, ale to bzdura”. Czyżby Trzaskowski tracił zaufanie najwierniejszych z wiernych? — napisało OKO.Press.
Do sprawy odniosła się również „Ruda z KOD-u„, mówiąc: — Ja w kwestii śmieci. Sorry, ale nie wierzę Trzaskowskiemu.
— A może jednak wprowadzić konkurencję, czyli każdy podpisuje umowę z wybraną firmą i tylko płatności idą przez miasto, co daje weryfikację firm odbierających nieczystości i pewność, że każdy opłaca wywóz śmieci. Mieszkam w pd części W-wy i lata temu miałam umowę podpisaną z firmą z Piaseczna, dzięki czemu płaciłam mniej, niż gdyby odbierało nieczystości MPO. W Piasecznie obowiązuje stawka 36.38 od osoby. Niestety, nie przeniosę mojej działki i domu do Piaseczna. Monopol i centralizacja to nie jest zdrowa sytuacja. — napisała tzw. Ruda z KOD, uczestniczka wielu antyrządowych demonstracji.
Swoimi słowami wzbudziła zainteresowanie wielu internautów, którzy zaczęli pytać:
— Gdy 10 lat temu podpisywałem umowę wywozu śmieci z domu, z firmą samodzielnie wybraną płaciłem 34 zł miesięcznie. Obecnie w tych samych warunkach kwota ta przekracza 400 zł za miesiąc. Ilu niepotrzebnych mi do niczego urzędników muszę teraz opłacać? — czytamy.
Zobacz również: Korwin-Mikke: „Trzeba było pozwolić umrzeć 40 tysiącom ludzi” [WIDEO]
Czy Rafał Trzaskowski zaczyna tracić poparcie wśród swoich zwolenników?
Źródło: tysol.pl