Dziennikarka „Gazety Wyborczej” Dominika Wielowieyska w ironicznych słowach podsumowała posłankę Prawa i Sprawiedliwości. Zamieściła swój prześmiewczy wpis na Twitterze.
Dominika Wielowieyska szybko doczekała się riposty ze strony samej Anny Siarkowskiej, która nie mogła milczeć w takiej sytuacji. Dziennikarka skomentowała transmisję sejmowego orędzia premiera Morawieckiego, podczas którego zauważyła poseł Annę Marię Siarkowską trzymającą na rękach córkę Hiacyntę.
— Nie wydaje Wam się urocze, że mocno konserwatywna posłanka Anna Siarkowska realizuje właśnie liberalno-lewicowe ideały i — zamiast siedzieć w domu — na sali sejmowej łączy macierzyństwo i pracę zawodową? — pytała na Twitterze Wielowieyska.
Posłanka PiS zauważyła, że „realizacja liberalno-lewicowych ideałów to zabijanie własnych dzieci, a nie próba łączenia pracy z ich wychowaniem”.
Siarkowska poinformowała o narodzinach swojej kolejnej córki pod koniec czerwca. Zamieściła radosną informację w mediach społecznościowych.
— Hiacynta Maria Siarkowska — od wczoraj po drugiej stronie brzuszka — pisała parlamentarzystka.
Nie wydaje Wam się urocze, że mocno konserwatywna posłanka @AnnaSiarkowska realizuje właśnie liberalno-lewicowe ideały i – zamiast siedzieć w domu – na sali sejmowej łączy macierzyństwo i pracę zawodową?????
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) 19 listopada 2019
Realizacja liberalno-lewicowych ideałów to zabijanie własnych dzieci, a nie próba łączenia pracy z ich wychowaniem. https://t.co/bonR0akS7e
— Anna Maria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) 19 listopada 2019
źródło: dorzeczy.pl, twitter.com