Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło rezolucję, w której zwróciło się do państw należących do Rady o „zagwarantowanie, że nikt nie będzie dyskryminowany za to, że nie poddał się szczepieniu, ze względu na możliwe zagrożenia dla zdrowia lub nie chce się poddać szczepieniu”.
Zdaniem ZPRE państwa powinny „zadbać o to, by obywatele byli informowani, że szczepienia NIE są obowiązkowe i że nikt nie jest naciskany politycznie, społecznie ani w inny sposób do poddania się szczepieniom, jeśli sam tego nie chce”, a ponadto „zapewnić, że szczepionki na Covid-19, których bezpieczeństwo i skuteczność zostały udowodnione, będą dostępne dla wszystkich, którzy będą ich potrzebować”.
Zgromadzenie zaapelowało również o „powstrzymanie się od gromadzenia zapasów szczepionek Covid-19, co osłabia zdolność innych krajów do zaopatrywania się w szczepionki dla swoich społeczeństw”.
W dodatku wezwało do tego, by dostęp do szczepionek był powszechny: „bez względu na płeć, rasę, religię, status prawny lub społeczno-ekonomiczny, zdolność do zapłaty, lokalizację i inne czynniki”.
Zdaniem ZPRE, jedynie szybkie rozprowadzenie na całym świecie bezpiecznych i dobrych szczepionek przeciwko koronawirusowi będzie miało ogromny wpływ na powstrzymanie pandemii i ratowanie życia.
— Chociaż interwencje niefarmakologiczne, takie jak stosowanie dystansu fizycznego, stosowanie masek na twarz, częste mycie rąk, jak również wyłączenia i zamknięcia, pomogły spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa, wskaźniki zakażeń ponownie rosną w większości krajów świata. Wiele Państw Członkowskich Rady Europy doświadcza drugiej fali, która jest gorsza od pierwszej, podczas gdy ich społeczeństwa coraz bardziej odczuwają „zmęczenie pandemią” i czują się zdemotywowane do przestrzegania zalecanych zachowań w celu ochrony siebie i innych przed wirusem — wyjaśniono w rezolucji.
Zobacz również: Krzysztof Jackowski nie ma żadnych wątpliwości: „Zaraza powróci” [WIDEO]
— Nawet szybko wdrożone, bezpieczne i skuteczne szczepionki nie stanowią jednak natychmiastowego panaceum. Szczepionki bez wątpienia nie wystarczą, by znacząco obniżyć poziom infekcji tej zimy – zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że popyt znacznie przewyższa podaż. Pozory „normalnego życia” będą więc mogły powrócić nawet w najlepszych okolicznościach najwcześniej w połowie lub pod koniec 2021 roku — oceniła instytucja.
Źródło: medianarodowe.com