Janusz Sadza, pomysłodawca oraz jeden ze scenarzystów „Świata wg Kiepskich” zabrał głos na temat wieloletniego projektu telewizji Polsat. Współtwórca serialu nie przebierał w słowach.
Niedawno z obsady „Świata wg Kiepskich” odszedł Dariusz Gnatowski oraz przed kilkoma dniami Ryszard Kotys. Śmierć obydwu aktorów wcielających się w kultowe role Arnolda Boczka oraz Mariana Paździocha, rozpoczęła żywą dyskusję na temat przyszłości serialu.
W mediach społecznościowych wypowiedział się były scenarzysta sitcomu, Janusz Sadza. Nie szczędził on gorzkich oraz krytycznych słów pod adresem obecnego kształtu produkcji:
— Ten serial powinien być zakończony z honorem przez ATM kilkanaście lat temu. Wówczas nie zbankrutowałby opiniami, że „trzepie się kasę dopóki można i jakkolwiek się da.” Po odejściu tych wielkich Osób moim zdaniem, tworzenie na siłę kolejnych scenariuszy ZDUPY mija się z sensem i robi złą atmosferę. Piszę to JA. Człowiek, który zebrał w swojej wyobraźni te wszystkie postaci i tchnął w nie ŻYCIE 22 lata temu. W moich planach scenariuszowych nie było nieobecności tych Wielkich Aktorów. Dziękuję Pani Krystyno, Bogusiu, Darku i… Ryśku kochany… Za wszystkie wspólne chwile. Dobranoc…………… — napisał na Facebooku Sadza.
Przeczytaj również: Horban o Polakach: „Jak im mówią, że mają mieć maski, to mają mieć maski”
Przeczytaj również: PILNE! Strzały w sejmie. Ranna jedna osoba
źródło: Tysol