We wtorek wieczorem rodzina Polaka, który od listopada przebywał w stanie wegetatywnym w szpitalu w Plymouth, potwierdziła doniesienia o jego śmierci. Głos zabrała siostra Sławomira, a także wielu użytkowników Twittera.
— Niestety brat zmarł — napisała siostra Polaka. — Pragnę gorąco podziękować wszystkim za pomoc, wsparcie i modlitwy! Bóg zabrał Go do Siebie, ale my zostajemy aby jednak uczynić ten świat lepszym. Wasza energia, dobroć i miłość pozostaną na zawsze. Dziękuję z całego serca!
Na wpis siostry Sławomira zareagowali internauci. Niektórzy z nich nie szczędzili ostrych słów pod adresem brytyjskich lekarzy:
— Serdeczne wyrazy współczucia…modliłam się za pana Sławka , Pan Bóg mam nadzieję wybrał opcję nalepszą , ale tym zbrodniarzom w białych fartuchach nie zapomnę, niech was Bóg rozliczy mordercy!
— Wyrazy współczucia dla Pani, Waszej Mamy, Rodziny. Osoby, które były z Panem Sławkiem i z Wami dobrą myślą i modlitwą, są w smutku. Z Panem Sławkiem daliście dowód jak Życie jest ważne. Jak można dzielnie walczyć. Wieczny Odpoczynek dla Sławka. Ukojenia w bólu dla Was.
— Bardzo ciężko cokolwiek napisać, wszyscy liczyliśmy na szczęśliwe zakończenie, byliśmy dobrej myśli i wiedzieliśmy, że będzie miał możliwość w Polsce wyzdrowieć. Nie mieści się nam w naszej wyobraźni jak Go potraktowano. Proszę przyjąć wyrazy współczucia.
— Bardzo mi przykro. Moje najszczersze kondolencje. Jedno jest pewne , zrobiliście na tyle na ile było to możliwe. Przykro ze młody człowiek odchodzi z tego świata w taki sposób .. niech zazna wiecznego spoczynku. Proszę się trzymać !
Źródło: Do Rzeczy